» Blog » Infinity - figurek druga garść
19-02-2012 02:13

Infinity - figurek druga garść

W działach: jak marnuję czas, Infinity | Odsłony: 34

Niedawno prezentowałem ekipę Nomadów z Bakunina, od tego czasu wiele się działo. Zdołałem rozegrać parę potyczek w Infinity, a kilku moich żołnierzy nawet je przeżyło. Zdobyć wpis do indeksu z etyki, za którym latałem na uczelnię przez trzy tygodnie. Wreszcie pomalować drugi oddział Nomadów - najemników z pokładu Corregidoru. W poniższej notce skupię się na ostatnim z tych spektakularnych wydarzeń.

Żołnierze z Corregidoru to starsze figurki, modele mają mniej detali od współziomków z Bakunina, a wiele jest jednoelementowych. Wciąż jednak trzymają solidny poziom, czyli jakością rzeźb biją konkurencję na łeb. Są wystarczająco szczegółowi by malować każdego po kilkanaście godzin, do czwartej rano, klnąc przy tym jak pluton szewców. Wszyło raz lepiej, raz gorzej, wrzucam co ładniejszych, indżoj!

Alguacile, czyli liniowa piechota.
Nomads alguacils_2

Nomads alguacil_2
Nomads alguacil_1

Nomads alguacil_4
Nomads alguacil_6

Nomads alguacil_7
Nomads alguacil_8

Nomads alguacil_12

Nomads alguacil_9
Nomads alguacil_11

Mobilna brygada, ciężka piechota. Odlotowa figurka, która wgniata w grunt swoimi modnymi butami na obcasach.
Nomads mobile brigada_3
Nomads mobile brigada_1
Nomads mobile brigada_2

Intruderzy, uzbrojone po zęby oddziały szturmowe. Będę pokładał spore nadzieje w tych panach, oby mnie nie zawiedli.
Nomads Intruders

Nomads Intruder_4
Nomads Intruder_5

Nomads Intruder_7

Nomads Intruder_1

Ekipa w komplecie. Dziesięć osób: pięć kobiet, pięciu facetów, jeden mańkut, heh, Corregidor wzorcowo realizuje ideę parytetów.

Corregidor Jurisdictional Command

Komentarze


Szponer
   
Ocena:
0
Figurka mańkuta? Damn, muszę ją mieć!

Czy mi się wydaje, czy mięśnie jednego z Intruderów mają taki sam kolor, jak spodnie? Chyba, że uznałeś, że tam jest rękaw. Dla mnie zawsze to było gołe ramię :P
19-02-2012 09:38
38850

Użytkownik niezarejestrowany
   
Ocena:
0
Podobają mi się. Tylko nie wiem czy to kwestia aparatu, swiatla czy lakieru, ale strasznie sie blyszczą.

proponuje ci rowniez fotografowanie ich na tle bialej kartki - jest taki prosty patent, opierasz kartke o sciane, jeden kraniec lezy plasko na stole, stawiasz na nil figurke, a drugi opiera sie na scianie - przy dobrym oswietleniu (ja mam zawsze z tym problem, ale jak sie uda to jest super) wyglada to bardzo pro.
Uzywales lampy blyskowej?
19-02-2012 10:35
~

Użytkownik niezarejestrowany
   
Ocena:
0
nikt jeszcze nie napisał "ależ crapiszcze"? jestem rozczarowany jak tybetański lis piaskowy
19-02-2012 12:28
CE2AR
    Szponer,
Ocena:
0
leworęczna jest 'Simza', czyli druga od góry alguacilka. Dopiero w połowie malowania się zorientowałem, czym ta figurka się wyróżnia na tle innych ;) Również obaj snajperzy trzymają karabiny w lewej dłoni, ale trudno ocenić czy to nie dlatego, że prawą chcieli podrapać się za uchem ;)

I to jest rękaw, a właściwie musi być :D

Zigzak,
błysk? lakier jest matowy, ale ten badziew Humbrola nie raz mnie zawiódł. Ekspertem w dziedzinie fotografii również nie jestem. Żadnej lampy błyskowej, a zamiast białej kartki czarna. Oświetlenie w postaci pary lampek biurowych, przesłoniętych kawałkiem kalki technicznej. Później ostre poprawki w fotoszopie.

Cierpliwości Tyldo, dzień dopiero się zaczął ;)
19-02-2012 14:25
Szponer
   
Ocena:
0
Niech Ci będzie:D

Proponuję odwiedzić sklep plastyczny i kupić dobry lakier (np. Talens).
19-02-2012 21:44
nerv0
   
Ocena:
+1
Figurki powinny być jednak fotografowane na białym tle. Z białym tłem wszystko wygląda lepiej. :) Same figurki generalnie wyglądają ok, choć IMO najlepiej wyszli ci właśnie Intruderzy. Nie podobają mi się za to podstawki. Nie dość, że szpetnie błotniste to jeszcze mają jakieś takie brzydkie, fakturowate krawędzie. Je też malowałeś? Po co? :D
20-02-2012 12:37
CE2AR
    nerv0,
Ocena:
0
próbowałem fotografować na jasnoszarym tle - kompletnie głupiał aparat, straszne rzeczy z kolorami się działy ;) Dobrze by było robić zdjęcia w świetle dziennym, ale pogoda za oknem nieco to utrudnia.

Krawędzie malowałem na czarno, by zakryć zabrudzenia :P Porowatość rantów podstawek jest zupełnie niewidoczna na żywo - trzeba przyłożyć do nich łeb i walnąć mocne światło z boku by coś dostrzec. Wszak te figurki mają ok. 3 cm, zdjęcia w takiej rozdzielczości strasznie wyciągają paprochy.

Same podstawki w klimacie opuszczonej bazy na marsie, zasypanej piachem. Może ta mąka krupczatka na podstawkach jest nieco gruboziarnista, ale większości oceniających, podstawki podobały się najbardziej :D

Szponer,
"talens" powiadasz ze sklepu dla plastyków? A do czego on jest dedykowany?
20-02-2012 14:26
Szponer
   
Ocena:
0
Matowy lakier w sprayu, akrylowy, lubiany przez modelarzy http://m.tradearts.istore.pl/przed miot,8000061.html
20-02-2012 14:46
nerv0
   
Ocena:
0
"Same podstawki w klimacie opuszczonej bazy na marsie, zasypanej piachem. Może ta mąka krupczatka na podstawkach jest nieco gruboziarnista, ale większości oceniających, podstawki podobały się najbardziej :D"

Ech, ja tam jestem fanem trawiastych podstawek z Władcy Pierścieni i nic nie zmieni mojego nastawienia. :)
20-02-2012 14:52
38850

Użytkownik niezarejestrowany
   
Ocena:
0
Nerv, one są biedne, te z władcy pierścieni. I banalne. Natomiastte tutaj są faktycznie gruboziarniste, jakby zalane grubą warstwą kleju.

A co do robienia dyfuzora z kartki papieru zasłąniającej lampkę - dobry patent jest z lampą błyskową i nałożonym na nią kapturkiem wyciętym z białej butelki PET - np po head & shoulders
no i białe tło jest jednak dużo lepsze...
20-02-2012 15:00
CE2AR
    Szponer,
Ocena:
0
znam to pod nazwą "fiksatywa", to to samo?
Chciałem uniknąć stosowania sprejów. Za dużo zachodu z takim ustrojstwem – trzeba rozkładać hektar starych papierów, by nie zalakierować sobie ścian i zasmradzają cały dom ;)

Zigzak, Nerv0
tfu, to nie mąka tylko grysik, źle napisałem. Wyobraźcie sobie, że samą siłą grawitacji się trzymać nie chciał, trzeba było dodać kleju :P
Cicho tam, biadolicie strasznie :P
20-02-2012 15:31
Szponer
   
Ocena:
+1
Ja nie znałam nazwy fiksatywy, ale wg definicji z Wiki, to ów lakier można uznać za fiksatywę :P Aczkolwiek nie ufałabym mojej wiedzy w tej materii.

W każdym razie nie uważam, żeby to było dużo roboty. Stare pudełko/gazety i rękawiczka, a jest to trzy razy wygodniejsze niż lakiery w cieczy (poza tym nałożysz zdecydowanie cieńszą warstwę). I nie trzeba zabezpieczać całego domu, serio :P To nie ma takiego zasięgu rażenia. Zgodzę się, że trzeba wywietrzyć, ale jestem pewna też, że jego opary nie zrobią Ci krzywdy.

Kurde, może czas na tutorial korzystanie ze sprayów?:D

Ja do podstawek używam kaszy manny albo gritu z koralowcem dla ptaszków, ale ja ponoć dziwna jestem ;)
20-02-2012 15:44
38850

Użytkownik niezarejestrowany
   
Ocena:
0
wiesz, można to wynieść na dwór :P

Edit:
Szponer, swietny pomysł na ten tutorial :) się robi!
20-02-2012 15:50
CE2AR
    Szponer,
Ocena:
0
mam coś takiego - "Pchmincke, Pastell-Fixativ, made in Germany", ale użyć tego do figurek? Strach się bać, przetestuje na jakiś pokrakach do warhammera.

Kaszka manna i grysik to nie to samo? Tak czy inaczej, właśnie ona jest na moich podstawkach ;)

"Kurde, może czas na tutorial korzystanie ze sprayów?:D"
Popieram! :D

Zigzak,
raczej na pole :P Choć w bloku pozostaje mi jedynie balkon, ale widziałeś jaka ostatnio była pogoda?
20-02-2012 16:09
Szponer
   
Ocena:
0
Nie znam tego, ale też bym się bała :D Jak sama nazwa wskazuje jest on do pasteli, więc z ochroną farby nie ma zbyt wiele wspólnego. Natomiast wiem, że Talensa używa dużo osób i nikt nigdy nie miał z nim problemów i jest on specjalnie stworzony dla farb akrylowych. Ja używam akurat czegoś innego, nie pamiętam nazwy, ale jak wrócę, to mogę sprawdzić.

Tutorial pojawi się być może na blogu skoro tak bardzo chcecie ;)

Ech, tacy duzi faceci, a odrobiny zimna się boją ;P Nie możecie sobie po prostu wywietrzyć? Zapach tych chemikaliów nie jest bardzo silny :P

20-02-2012 16:48
38850

Użytkownik niezarejestrowany
   
Ocena:
0
Szponer, jeden facet, CE2AR :P
20-02-2012 17:04
MiszczPodziemi
   
Ocena:
0
Swietne modele, biorąc pod uwage jak delikatne są te figurki to odwaliłeś kawał dobrej roboty.
22-02-2012 22:49

Komentowanie dostępne jest po zalogowaniu.